czwartek, 4 stycznia 2018

CZAPKOWISKO - DZIEŃ DRUGI

MELONIK


Wczoraj zaprezentowałam piewszą z tegorocznych czapek, dziś czas na drugą.

Kolejny szybki udzierg, inspirowany serialem "Rewolwer i melonik". Projekt "The Bowler" pochodzi z Ravelry.

Melonik zrobiony jest z grubej włóczki, na grubych drutach, więc przybywa bardzo szybko. Dwie godziny i gotowe.

Zgodnie z opisem robiłam czapkę na prostych drutach, a potem zszyłam.  Teraz trochę żałuję, że nie zdecydowałam się na druty okrągłe. Byłoby niewiele trudniej, a bez szwu z tyłu całość wyglądałaby znacznie lepiej. No cóż, człowiek uczy się całe życie. Na drugi raz postaram się uniknąć tego błędu.


Uwaga, uwaga! To jeszcze nie koniec! Jutro ciąg dalszy czapkowiska.




Mimo że to ażur, czapka jest bardzo ciepła. Byłam pewna obaw, czy mi głowa nie będzie marzła z powodu "dziur", ale obawy okazały się (na szczęśćie) płonne.


A tak czapka wygląda od tyłu (w tle zdumiony Mr Gordon podziwia pańcię w nowym nakryciu głowy).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz