niedziela, 4 września 2016

HISTORIA PEWNYCH SKARPETEK

FAZA NA SKARPETKI TRWA




Włóczka: Supersock Silk (55% wełna, 25% poliamid, 20% jedwab)
Druty:  2,5 mm

Nie tak dawno chwaliłam się robionym od góry skarpetkami w kolorze oliwkowym
Muszę przyznać, że zarówno nowa metoda robienia (od palców, z wykorzystaniem techniki short rows) jak i włóczka tak mnie urzekły, że postanowiłam powtórzyć to doświadczenie. Dla urozmaicenia  tym razem wybrałam włóczkę w odcieniach niebieskiego.


W Supersock silk najlepsze jest to, że żakard robi się sam, Żadnych plączących się nitek, żadnego liczenia oczek i rządów. Wystarczy machać drutami i podziwiać jak praca posuwa się do przodu.

Mimo wszystkich tych ochów i achów, w pewnej chwili praca zaczęła mi iść jakoś niesporo. Postanowiłam więc zastosować wspomaganie (widać na zdjęciu obok). I co tu dużo gadać, od razu zaczęło znacznie szybciej przybywać 


Na efekt nie trzeba było długo czekać. Butelka szybko okazała się pusta, a skarpetki wyglądają tak:


2 komentarze: